
Zniesiona lordoza szyjna – czy to groźne?🤔
Jak zapewne wiecie, kręgosłup jest wygięty w kształt litery „S”, oczywiście patrząc z boku. Wcięcie w odcinku lędźwiowym nazywamy lordozą lędźwiową, wygięcie w odcinku piersiowym – kifozą piersiową, a w odcinku szyjnym mamy do czynienia z LORDOZĄ SZYJNĄ.
Każda z tych krzywizn ma swój określony cel. Jaka 🔷jest rola lordozy szyjnej?
🔷amortyzacja wstrząsów,
🔷podtrzymanie ciężaru głowy,
🔷utrzymanie głowy w jednej linii z ciałem,
🔷umożliwianie szyi normalne ruchy i zginanie.
Jeśli i Wam zdarzyło się kiedyś usłyszeć, że macie zniesioną lordozę, wyprostowaną lordozę lub wypłaszczoną lordozę to pewnie spowodowało to w Waszych głowach strach. Czy słusznie? Postaram się dzisiaj odpowiedzieć na to pytanie.
Pierwszą ważną informacją jest fakt, że sama lordoza nie boli. Nie zależnie od tego czy jest zwiększona czy zmniejszona. Jej kształt może wpłynąć na inne otaczające tkanki takie jak ścięgna, więzadło, nerwy. To właśnie one ulegają w większości przypadków przeciążeniu przy zaburzeniach krzywizn. Dlatego też, szukając przyczyn bólu karku wykonuje się badania obrazowe.
Badaniem, w którym najczęściej widzimy opis „zniesiona lordoza szyjna” jest RTG. Natomiast warto zwrócić uwagę na pozycję w jakiej wykonywane są takie badania. Bardzo często obraz RTG nie potwierdza się w badaniu fizjoterapeutycznym.
Jeśli więc macie taki opis to pamiętajcie – diagnoza spłycenie lordozy lędźwiowej czytana w RTG znaczy tyle, co nic.
Jeżeli w badaniu rezonansem magnetycznym (MRI) wystąpią dodatkowe objawy, np. zwężenie kanału kręgowego, wysunięcie kręgu w którąś stronę, to mogą być one skorelowane z postawą ciała, a nad postawą ciała możemy skutecznie pracować. Tak naprawdę takie wyniki, którym nie towarzyszą żadne objawy, również nic nie wnoszą do terapii.
Odpowiadając na pytanie tytułowe, muszę zaznaczyć, że z mojej praktyki wynika, iż zdecydowana większość pacjentów ma zniesioną lordozę szyjną. Tak, są to pacjenci przychodzący do mnie z bólem karku. Natomiast przyczyną bólu u tych pacjentów bardzo często są przeciążenia wynikające z trybu życia. Zatem sam fakt posiadania wypłaszczonej lordozy szyjnej nie jest jednoznaczny z występowaniem bólu kręgosłupa. Na powstawanie bólu w tej okolicy może mieć wpływ bardzo dużo, czasem odległych, struktur jak np. problemy trzewne, zaburzenia stawów skroniowo-żuchwowych lub urazy barku.
Zatem nie panikuj jeśli widzisz taki opis. Udaj się do fizjoterapeuty, rozpocznij terapię manualną, zastosuj zalecone ćwiczenia i wspólnie odpowiedzcie na pytanie „Co jest przyczyną Twojego bólu?”.
mgr Milena Olejnik
www.fizjomila.pl
663 415 638
#rehabilitacjakręgosłupa #fizjomila #fizjoterapia #lordoza #lordozaszyjna #zniesionalordoza #szyja