Kim jest kręgarz i czy warto do niego pójść?

Pytania o kręgarzy w moim gabinecie pojawiają się bardzo często. Bardzo cieszę się, że do kręgarstwa podchodzicie bardzo ostrożnie. Myślę, że warto przeczytać te kilka zdań jeśli zamierzasz udać się na „nastawianie” do kręgarza.

Znacie to hasło jeszcze z czasów, kiedy byliście dziećmi i kogoś z dorosłych „łupało w plecach”. Co wtedy robili dorośli? A no właśnie. Najczęściej szli na nastawianie.

Chcąc wyjaśnić, kim jest kręgarz, zaczerpnęłam wiedzy z popularnego serwisu „wikipedia”. No i masz… piękne pierwsze zdanie, które w 100 % wyjaśnia to, co chciałabym wyjaśnić, mówiąc o kręgarzach.

Czy kręgarstwo to to samo co osteopatia?

„Kręgarstwo – zwyczajowe określenie formy działań-leczniczych mających swoje korzenie w nurcie tzw. medycyny ludowej.”

Kluczowe w tym zdaniu jest słowo ZWYCZAJOWE. To, co chciałbym podkreślić, mówiąc o kręgarzach to fakt, że nie istnieją żadne studia, które dają wykształcenie typu mgr kręgarstwa lub dr kręgarz. Jeśli ktoś tak się tytułuje, to powinna być już czerwona lampka zapalona przed wejściem do takiego gabinetu. Najprawdopodobniej taka osoba nie posiada żadnego wykształcenia medycznego. Jestem pewna, że żaden fizjoterapeuta, osteopata czy masażysta nie nazwie się „kręgarzem”. Już prędzej możecie spotkać się z określeniem chiropraktyk.

Drugą istotną sprawą jest fakt, że podczas zabiegów tego typu, najczęściej fachowo nazywanej manipulacjami, NIC NIE WSTAWIA SIĘ NA MIEJSCE. Charakterystyczne „kliknięcie”, które jest słyszalne, nie ma nic wspólnego z nastawianiem.

Czy kręgarstwo jest bezpiecznie?

Czy to oznacza, że te zabiegi szkodzą?

NIE – jeśli wykonują je osoby wykształcone. Z założenia efekt manipulacji kręgosłupa czy stawów są lecznicze. Wykorzystują je zarówno fizjoterapeuci, osteopaci, jak i niektórzy lekarze.

Zasadniczą różnicą jest fakt, że ludzie wykształceni wiedzą:

• jak bezpiecznie wykonać te techniki

• jakie są przeciwskazania

• jakie mechanizmy zachodzą podczas manipulacji

• jaki mają cel ich wykonania i potrafią precyzyjnie dobrać technikę do pacjenta.

Dodam jeszcze, że jeśli Twój terapeuta tłumaczy Ci, że podczas tego kliknięcia wstawił Ci coś na miejsce, to radziłabym go więcej nie odwiedzać. ;]

Zatem odpowiadając w skrócie na postawione pytania:

Kręgarz to nazwa potoczna i osobiście nigdy nie poszłabym do kogoś, kto tak siebie tytułuje.

Skoro nie mamy pewności co do wykształcenia takiej osoby,, to nie możemy uznać, by były to bezpieczne zabiegi.

Kręgarstwo to zdecydowanie nie to samo co osteopatia. By zostać osteopatą w Polsce, trzeba ukończyć studia fizjoterapeutyczne lub lekarskie. Następnie ukończyć 5-letnie studia podyplomowe. Obronić tytuł i dopiero po kilku latach praktyki możemy mówić, że jest się osteopatą.

Jeśli spodobał Ci się mój wpis